Zimowe Biegi Górskie Falenica 2013 vol. I

with Brak komentarzy

Zimowe Biegi Górskie Falenica 2013

No i mamy efekty dzisiejszego biegania. – stanowczo obwieściła, wchodząca do szatni kobieta. – Dwie złamane ręce, jedna noga, kilka stłuczeń i wstrząs mózgu.
Matko? – słyszę głos spod okna.

Zdejmuje wierzchnie ubranie. Wszystko mokre. No prawie. Do tego z trudem ściągam getry biegowe i opaski uciskowe z kolan.

Szybko zarzucam koszulkę techniczną i wsuwam jeansy na pośladki.

Jedna osoba to zaraz po starcie skręciła nogę. – dodaje kobieta i sięga po torbę zawieszoną na wieszaku tuż obok drzwi.
No tak jak się panom śpieszy, to są takie efekty. – odpowiada oburzona dziewczyna w czerwonej bluzie.
No. Mnie zaraz po starcie to jeden taki złapał za koszulkę i się trzyma. – Dodaje inna.

Zimowe Biegi Górskie Falenica 2013 – Rozpoczyna się wrzawa

I ciąg epitetów o anty męskim zabarwieniu.

Że się uwiesił? – zapytuje poprzedniczka rozsznurowując obuwie.
No a jak. – pada odpowiedź oburzenia. Dziewczyna energicznie jednym ruchem ściąga czerwoną bluzę.

W szatni panuje lekkie kobiece poruszenie, więc i ja dorzucam do ognia.

No tak. Na panów to tak można liczyć. – uśmiecham się pod nosem zakładając wełniane kalesony.
Dzisiejsi mężczyźni! – ktoś dodaje.
No a mnie to jeden poganiał na trasie. – dokłada swoje parę groszy stojąca obok mnie wysoka brunetka.
 No masz kurcze. Eh. – kobieta do niedawna siedząca na ławce w czerwonej bluzie staje się wyraźnie pod denerwowana. – I co? 
Ja biegnę brzegiem, bo lód straszny na trasie. Zresztą same wiecie, a on za mną i mnie pogania. „Szybciej. Szybciej. Odsuń się.” – brunetka ściąga podkoszulek i pozostając w samym biustonoszu zdecydowanym głosem dodaje. – A ja do niego. Proszę leć przecież cała ścieżka wolna. A tak i wolna, ale lód. – gestykuluje ręką i szyderczo się uśmiecha.
I dobrze powiedziałaś. – kwituje kobieta stojąca koło drzwi.

Zakładam wszystkie ciuchy jakie posiadam. Chowam wszystkie mokre rzeczy. Zarzucam worek na plecy i podążam w stronę drzwi wyjściowych.
Na razie dziewczyny. – dodaje na odchodne.

podpis

Zapraszam także do obserwacji mojego konta na Instagramie i Twitter, gdzie na bieżącą pokazuje wam co u mnie się dzieje oraz polubienia strony na Facebook’u, gdzie pojawia się więcej górskich wpisów.


Moje zdjęcia z zawodów

Zaobserwuj Magdalena Boczek:

Mam na imię Magda. Swoją przygodę z górami rozpoczęłam ponad 10 lat temu. Od tego czasu brałam udział w kilkudziesięciu wyjazdach i wyprawach górskich w różne zakątki świata. Jeśli lubisz jeździć w góry tak jak ja i chcesz zorganizować swój własny wyjazd w góry wysokie? To jesteś we właściwym miejscu. Pomogę ci zorganizować każdą wyprawę górską!

Latest posts from