Sprzęt w góry, to zarazem trzeci jak i ostatni post z cyklu wpisów dotyczących organizacji wyjazdów w góry od kuchni.
—
Odkąd organizuję swoje wyprawy i opowiadam o nich, zarówno przed jak i po przyjeździe dostaję wiele pytań dotyczących moich wyjazdów.
– Jak je organizuję?
– Ile kosztują?
– Czy się nie boję tak jeździć w góry sama?
Oczywiście nie ma jednej odpowiedzi na wszystkie pytania, ponieważ każdy z moich wyjazdów jest zupełnie inny i potrzebuje zupełnie innego podejścia przy organizacji. Jednak od dłuższego czasu zabierając się za planowanie swoich podróży kieruję się pewnym „standardem”, który sama opracowałam i który się u mnie sprawdza.
Dlatego też postawiłam zebrać moją dotychczasową wiedzę i doświadczenie w postaci tego ebooka „Przełam się! – Poradnik podróżnika”, który krok po kroku pokaże wam, jak ogarnąć ten cały przedwyprawowy chaos.
W dzisiejszym poście chciałabym przybliżyć kwestie planowania zakupów sprzętowych przed wyjazdów w góry. I nie tylko.
I choć to temat rzeka, który trudno jest tak na prawdę wyczerpać do końca. Mam nadzieję, że w poście choć trochę pomogę w kwestiach typowo górsko sprzętowych.
Ale na początek kilka słów o obawach przed wyjazdem. Jak sobie z nimi radzić, aby przedwcześnie nie wycofać się z realizacji naszego wyjazdu.
Mam nadzieję, że temat dzisiejszego posta jest dla ciebie ciekawy i pomocny w organizacji twoich wyjazdów w góry.
Największe obawy przed wyjazdem
Najczęstszym pytaniem, dotyczącym moich wyjazdów, jakie dostaje to, czy:
-
nie boję się jechać do obcego kraju?
-
nie obawiam się jechać sama?
-
nie czuję strachu w górach?
I wiesz co wtedy odpowiadam?
„Jasne, że się boję. Musiałabym być szalona, żeby nie odczuwać strachu. Tylko, że ja z każdą wyprawą odczuwam go całkiem inaczej.”
Ty też możesz. Wystarczy, że wypiszesz na pustej kartce wszystkie, dokładnie wszystkie, obawy dotyczące twojego wyjazdu. I mówię poważnie, wypisz wszystkie jakie tylko przychodzą Ci do głowy.
Gdy już je wypiszesz, przyjrzyj się im i przeczytaj kilkakrotnie. Czy większość z nich nie wydaje ci się idiotyczna i irracjonalna? Czy nie sprawiają wrażenia wyssanych z palca?
Kiedy spojrzysz na swój strach z innej perspektywy sama/ sam stwierdzisz, że tak na prawdę większość z sytuacji, które cię przerażają, w rzeczywistości nie istnieją.
Sprzęt w góry – określ zasoby
Kiedy już zwalczysz swoje przekonania, podejmiesz decyzję o wyjeździe, a już na pewno gdy kupisz bilet lotniczy, nie będziesz mieć odwrotu i trzeba będzie zająć się organizacją całego przedsięwzięcia.
Tylko jak to zrobić? Od czego zacząć?
Najlepiej od początku. Dokładnie. Zacznij od swojego punktu startowego, w którym obecnie się znajdujesz.
Aby rozpocząć całą organizację wyprawy musisz najpierw określić swoje zasoby. To co już posiadasz i to, co będzie ci potrzebne w realizacji przedsięwzięcia. Sprzęt, umiejętności, czy też wiedza. Dokładnie określ na jakim poziomie obecnie się one znajdują.
Osobiście nie wyobrażam sobie rozpoczęcia organizacji jakiegokolwiek wyjazdu bez określenia swoich zasobów na starcie. I nie ma znaczenia, czy planuję wyjazd pierwszy, czy też ósmy raz w swoim życiu.
Zawsze przed każdym wyjazdem spisuję na kartce papieru sprzęt, który posiadam i który zabiorę ze sobą.
Określam też wiedzę, czyli doświadczenie, które będzie mi potrzebne na miejscu oraz wskazuję te umiejętności, które pozwolą mi zrealizować wyprawę do końca, z sukcesem.
Wiem, za pierwszym razem brzmi to dosyć przerażająco, ale pocieszę cię, że z każdym kolejnym wyjazdem będzie już zdecydowanie prościej!
Jeśli temat organizacji wypraw w góry cię interesuje to zapraszam do zapoznania się z wyżej już wymienionym e-bookiem „Przełam się – Poradnik podróżnika”, który znajdziecie tutaj.
Ponadto w załączniku do poradnika znajdziesz gotowy wykaz sprzętu, jaki ja zabieram ze sobą na swoje górskie wyjazdy.
Tradycyjnie w kwestiach różnych pytań zapraszam do kontaktu poprzez maila kontak@magdalenaboczek.com.
Zapraszam także do obserwacji mojego konta na Instagramie i Twitter, gdzie na bieżącą pokazuje wam co u mnie się dzieje oraz polubienia strony na Facebook’u, gdzie pojawia się więcej górskich wpisów.
.
Z górskimi pozdrowieniami
.
.
Opis fotografii:
Zdjęcie 1 – Base camp Plaza de Mulas pod szczytem Aconcagua
Zdjęcie 2 – Obóz I pod szczytem Aconcagua