GYMBOOK VOL.X

with Brak komentarzy

Gymbook 2019 post

Oto GYMBOOK VOL.X, czyli kolejna odsłona posta z serii postów o GYMBOOK’ach.

Seria postów, ogólnie mówiąc, o trenowaniu, a dokładnie to już przeczytacie poniżej.

Na początek jednak kilka słów o mnie. Kim jestem? I dlaczego postanowiłam podzielić się z wami swoją wiedza i doświadczeniem na temat treningów siłowych w sportach wytrzymałościowych?

Szczegóły znajdziecie tutaj.

A wracając do tematu …

Czym jest GYMBOOK?

To zestaw gotowych ćwiczeń. A właściwie to cały trening. Od rozgrzewki po cardio na koniec treningu. Plus gratisowo z rozpiską treningu wytrzymałościowego dla osób, które chcą się przygotować kondycyjnie na wyjazd w góry.

W każdym zestawie jest dokładnie opisane jakie ćwiczenia i w jakiej liczbie serii i powtórzeń należy je wykonywać. Ale oczywiście można wszystkie parametry treningowe dostosować indywidualnie do własnych potrzeb.

Nie jest to typowy trening kulturystyczny. Nie jest to trening typowo wzmacniający pod daną dyscyplinę sportu.

To trening siłowy, oparty na ćwiczeniach i metodach treningowych wykorzystywanych w kulturystyce, ale dostosowany do potrzeb osób które chcą robić coś więcej na siłowni, np. jeżdżą w góry lub biegając.

Trening ma pobudzić wasze mięśnie. Nadać im wytrzymałości siłowej i zmusić do jeszcze większego działania.

Osobiście trenuję siłowo od kilku lat i z ręką na sercu mogę potwierdzić, że trening siłowy o naprawdę sporych zakresach „treningowych” pomógł mi doskonale przygotować się do swoich górskich wyjazdów, o których możecie przeczytać tutaj.

Wiem też, że wiele osób chciało by zacząć trenować siłowo.

Przychodzą na siłownię i najczęściej nie wiedzą co ze sobą począć? Jak zacząć? Więc tego typu gotowiec, jakim jest GYMBOOK, pozwoli im wykonywać ćwiczenia spójnie rozwijające całe ciało, jednocześnie w sposób prosty, klarowny i możliwy do wykonania.

Jak używać GYMBOOK’a?

Po pierwsze zapoznać się z postem. Pobrać bezpłatny formularz. Uzupełnić wiedzę na temat wykonywanych ćwiczeń z wartościowych i pewnych źródeł. Oczywiście pójść na siłownię i zacząć trenować.

Osoby trenujące sporty wytrzymałościowe, mogą sobie darować część dotyczącą treningu wytrzymałościowego, a realizować tylko plan treningu siłowego. Trening wytrzymałościowy realizujecie wg. własnego uznania i z góry ustalonych celów sportowych.

Osoby chcące wybrać się w góry. Jak najbardziej powinny stosować obok treningu siłowego, trening wytrzymałościowy.

Osoby, które chcą trenować tylko na siłowni, polecam zastosować część pierwszą dotyczącą treningu siłowego, ale warto pamiętać, że wykonywanie treningu cardio powinno być także uwzględnione w ogólnym planie treningowym.

Jak widzicie układ GYMBOOK’a został tak skonstruowany, aby każdy znalazł coś dla siebie i jednocześnie skorzystał z takiego treningu jak najwięcej.

Nie ukrywam, że podstawą rozpisanego układu ćwiczeń jest przede wszystkim przygotowanie do aktywności górskiej, skąd uwzględnienie w planie dwóch treningów siłowego i wytrzymałościowego.

Nie martwcie się, że zgodnie z GYMBOOK’iem będziecie wykonywać w kółko te same ćwiczenia. Dzisiejszy plan treningowy to tylko jedna z propozycji ćwiczeń i z czasem będzie ich więcej, więc nuda na pewno wam nie grozi.

No i na zakończenie. Trening najlepiej jest wykonywać minimum dwa razy w tygodniu. Cały plan obejmuje trening na wszystkie grupy mięśni lub z wyraźnym akcentem na niektóre z nich.

Co do kwestii technicznej ćwiczeń. Oczywiście liczba serii i powtórzeń jest dowolna. Każdy ustala ich liczbę odpowiednio do dobranego ciężaru i swoich możliwości.

I rzecz najistotniejsza. Najwięcej w GYMBOOK’ach jest ćwiczeń wielostawowych. Są to takie ćwiczenia, podczas wykonywania których angażujemy najwięcej grup mięśni jednocześnie, dlatego też bardzo ważna jest technika ich wykonania.

UWAGA!!! Jeśli jesteś początkujący dobieraj najmniejszy ciężar i koncentruj się głównie na technice wykonywania poszczególnych ćwiczeń. W ten sposób nabierzesz nawyku poprawnego wykonania ćwiczeń i unikniesz ewentualnych kontuzji.

Tyle z instrukcji. Gdyby coś było jeszcze niejasne, proszę pytać kontakt@magdalenaboczek.com

Dzisiejszy GYMBOOK VOL.X jest jednym z gotowych treningów. Oczywiście w każdym momencie możecie sięgnąć do wszystkich planów treningów, które można pobrać rejestrując się tutaj.

Czas zacząć.

Dzisiaj na tapecie pięć podstawowych ćwiczeń. Typowych klasyków, ale nie tylko. Zakrok w miejscu z hantlami, przywodzenie drążka wyciągu górnego, wiosłowanie sztanga w opadzie tułowia (podchwyt), pompki oraz odwodzenie ramion w bok z hantlami.

Zakrok w miejscu z hantlami

Zakroki w miejscu z hantlami pod względem techniki wykonania praktycznie w ogóle nie różni się od ćwiczenia zakroków w miejscu ze sztanga. Z tą różnicą, iż jak sama nazwa  wskazuje przy ćwiczeniu wykorzystujemy hantle, zamiast sztangi.

Przy poprawnym wykonaniu wykroków najbardziej pracuje mięsień czworogłowy uda. Natomiast pośrednio mięśnie: dwugłowy uda i mięsień pośladkowy.

Ćwiczenie jest bardzo mocno techniczne. Dlatego też może być bardzo trudne do wykonania i bardzo kontuzyjne.

Zajmijmy się wersją z hantlami. Pozycja rozstawienia nóg na szerokość barków. Stopy ustawione równolegle do siebie lub delikatnie zrotowane na zewnątrz. Plecy oczywiście proste, w tym w szczególności odcinek lędźwiowy. Utrzymujemy stałe napięcie mięśni brzucha.

Hantle trzymamy luźno opuszczone wzdłuż ciała. Ruch, podczas wykonywania ćwiczenia, odbywa się poprzez wykonanie zakroku w tył i równoczesny ruch tułowia w dół, poprzez zgięcie nogi w kolanie.

Przy utrzymaniu odpowiedniej krzywizny kręgosłupa pilnujemy, aby noga zakroczna była zgięta w kolanie pod katem 90 stopni i nie dotykała podłoża.

Wykonując wydech energicznie wstajemy z podłoża i dostawiamy nogę do pozycji wyjściowej.

Ćwiczenie wykonujemy naprzemiennie na obie nogi.

Podczas ćwiczenia pamiętamy o prostej krzywiźnie pleców. Poza tym głowę trzymamy w równej linii z plecami. Należy też pamiętać o równomiernym rozłożeniu ciężaru podczas każdego z etapów wykonywanego ćwiczenia.

Przywodzenie drążka wyciągu górnego

Jedno z najpopularniejszych ćwiczeń na siłowni.

W ćwiczeniu najważniejsza jest praca mięśni pleców, ale nie tylko.

Ćwiczenie wykonywane w wersji z nachwytem i dość szeroko rozstawionymi rękami angażuje: mięsień najszerszy grzbietu, mięsień obły większy oraz mięsień ramienny.

Ćwiczenie wykonywane jest w pozycji siedzącej z dość szeroko rozstawionymi rękami z nachwytem. Ruch odbywa się z góry na dół do wysokości klatki piersiowej.  W momencie napięcia mięśni pleców zbliżamy łopatki jak najbliżej do siebie. Powolnym ruchem w górę wracamy do pozycji wyjściowej.

Podczas całego utrzymujemy stałe napięcie mięśni głębokich, w tym mięśni brzucha oraz proste plecy.

Osoba początkującym zalecam dopasowanie mniejszych ciężarów i przetrenowanie całego ruchu i skupieniu się na poszczególnej pracy mięśni.

Wiosłowanie sztangą w opadzie tułowia (podchwyt)

W poprzednim gymbooku przedstawiłam ćwiczenie wiosłowania sztangą w opadzie tułowia w wersji z nachwytem, to dzisiaj czas na inne ułożenie rąk, czyli podchwyt.

Wiosłowanie sztangą w opadzie tułowia, zarówno w wersji z nachwytem jak i podchwytem,  to doskonałe ćwiczenie na rozwój mięśni grzbietu, ale nie tylko.

Podczas tego ćwiczenia głównie wzmacniamy: mięsień najszerszy grzbietu, mięsień czworoboczny, naramienny tylny. W mniejszym stopniu angażujemy część mięśnia piersiowego większego oraz mięsień naramienny.

Ćwiczenie wykonujemy trzymając sztangę podchwytem, czyli palcami dłoni skierowanymi do góry, rozstawionymi mniej więcej na szerokość barków. Z lekko ugiętymi nogami w kolanach wykonujemy skłon ciała w dół.

Następnie wykonujemy ruch w górę sztangi w kierunku brzucha, zginając stawy łokciowe. W momencie gdy sztanga znajdzie się najbliżej tułowia zatrzymujemy na chwile ruch, a następnie opuszczamy ciężar w dół, czyli prostujemy ramiona w stawach łokciowych i wracamy do pozycji wyjściowej w opadzie tułowia.

Podczas ćwiczenia wdech wykonujemy w momencie przywodzenia sztangi do tułowia, a wydech podczas opuszczania ciężaru w dół.

W szczególności podczas wykonywanego ćwiczenia uważamy na proste plecy oraz koncentrujemy się na pracy mięśni grzbietu, w szczególności poprzez ruch łopatek.

Pompki

Czas na trening mięśni klatki i doskonale znane pompki, czyli zginanie ramion w podporze przodem.

Pompki angażują: mięsień piersiowy większy, mięsień naramienny w części przedniej oraz mięsień trójgłowy ramienia.

W ćwiczeniu rozstawiamy ręce na szerokość barków lub nieco szerzej. Następnie ruchem zginającym łokcie kierujemy klatkę w stronę podłogi.

Bardzo ważne jest aby przez cały czas wykonywania ćwiczenia utrzymywać stałą płaszczyznę grzbietu, w szczególności w odcinku lędźwiowym.

Odwodzenie ramion w bok z hantlami

Kolejny klasyk na siłowni. Moim zdaniem to ćwiczenie bije popularności na każdej siłowni.

I mimo tego, że jest popularne, to niestety w większości przypadków sprawia osoba ćwiczącym problemy. W szczególności pod względem techniki wykonania.

Podczas ćwiczenia pracują głównie mięsień naramienny i część mięśnia piersiowego większego. Pomocniczo podczas ćwiczenia pracuje mięsień czworoboczny.

W pozycji wyjściowej stajemy prosto z nogami w lekkim rozkroku. Ręce ułożone luźno wzdłuż ciała. Dłonie z kciukami ustawionymi do przodu.

Wraz z wdechem unosimy w bok hantle, do momentu ustawienia ramion równolegle do podłoża. Następnie, wraz z wydechem, wolniejszym ruchem opuszczamy hantle do pozycji wyjściowej.

Podczas wykonywania ćwiczenia utrzymujemy prosta pozycję ciała i nie kołyszemy tułowiem.

Ważne! Nie przesadzamy z ciężarem.

—————
Jeśli powyższy opis ćwiczeń jest niewystarczający polecam zajrzeć tutaj i zapoznać się z techniką wykonania poszczególnych ćwiczeń.

Przypominam, że gotowe formularze (wszystkie 11 sztuk) do wypełnienia podczas treningu znajdziecie tutaj.

—————
W ramach niniejszej serii postów na blogu ukazały się następujące artykuły:

GYMBOOK VOL.I

GYMBOOK VOL.II

GYMBOOK VOL.III

GYMBOOK VOL.IV

GYMBOOK VOL.V

GYMBOOK VOL.VI

GYMBOOK VOL.VII

GYMBOOK VOL.VIII

GYMBOOK VOL.IX

.

podpis

UWAGA: Autor GYMBOOK’a nie ponosi odpowiedzialności za skutki działań podejmowanych w oparciu o informacje zawarte w GYMBOOK’u.

Promocyjne gymbook 2019

Zaobserwuj Magdalena Boczek:

Mam na imię Magda. Swoją przygodę z górami rozpoczęłam ponad 10 lat temu. Od tego czasu brałam udział w kilkudziesięciu wyjazdach i wyprawach górskich w różne zakątki świata. Jeśli lubisz jeździć w góry tak jak ja i chcesz zorganizować swój własny wyjazd w góry wysokie? To jesteś we właściwym miejscu. Pomogę ci zorganizować każdą wyprawę górską!

Latest posts from